Kinesiotaping to nic innego jak oklejanie ciała plastrami różnego koloru, które wykonuje się głównie w celu złagodzenia bólu. Często sięgają po nie też sportowcy, którzy chcą się uchronić przed kontuzjami.
Twoja druga skóra
Plastry znane są już od kilkudziesięciu lat, ale dopiero w ostatnich latach zyskały sobie bardzo duże zainteresowanie wśród wielu osób. Wspomniane plastry stworzone są z bawełny i kleju akrylowego. W swoim założeniu mają przypominać skórę, mają bowiem podobną grubość, ciężar i są podobnie rozciągliwe. Pomagają one w:
– bólach pourazowych,
– kręgosłupa,
– reumatycznych,
– po operacjach,
– przy nadwyrężonych mięśniach,
– skurczach,
– problemach z krążeniem,
– rozstępach oraz wielu innych.
Idź na kurs i dowiedz się więcej
Dzisiaj bez problemu można się już udać na kinesiotaping kursy odbywają się bowiem w wielu miastach. Warto poświęcić temu zagadnieniu nieco czasu, ponieważ bez trudu na ulicy znajdziemy osoby „zaplastrowane”, tak więc zainteresowanie tego rodzaju leczeniem jest bardzo duże. Każde takie szkolenie natomiast zaczyna się od nabycia podstawowej wiedzy na ten temat.
Warto sięgać po innowacyjne rozwiązania i pomagać sobie i innym, ponieważ życie z bólem, nawet najmniejszym, jest bardzo trudne.